Chciałabym usłyszeć, jak Wam się podobają te, które postanowiłam opublikować? Nie twierdzę, że to dzieła, którym poświęciłabym własną skórę, chyba jestem egoistką bo najładniejsze zdjęcia zostawiłam dla siebie :-D.
edit: Po źródłach sieciowych, z których trafiacie na moje zdjęcia widzę, że szczególnie popularny ostatnio jest motyw wędrujących ptaków, piórka i tym podobne.
ten mnie nieco przeraża...
a to chyba flamastrem :p
W razie chwilowej zachcianki można zawsze...:DKokardy. Bardzo popularne. Moim zdaniem ohydne, wstrętne, szpecą i odbierają cały urok nogom;)
EDIT: Myślałam, że tak wygląda usuwanie... Anonimowy ładnie wyjaśnił wszystko w komentarzu, za co dziękuję. Tak czy siak, nadal nie widziałam, jak się usuwa tatuażyk.
dziurka od klucza jest prześwietna :)
OdpowiedzUsuńsam mam w planie kilka :D ( w przyszłości w przyszłości :)
Haha:) ta dziurka od klucza jest świetna. A tak w ogóle to takie subtelne tatuaże strasznie mi się podobają.
OdpowiedzUsuńhttp://guamora.blogspot.com
Ja myślałam o napisie, jakimś słowie na wewnętrznej stronie nadgarstka. :) Bardzo mi się podobają takie. Ale te ptaki na ramieniu też są świetne.
OdpowiedzUsuńTak nie wygląda usuwanie, to jest skaryfikacja, czyli wypukły tatuaż, który powstaje z wyciętej bądź wypalonej w skórze blizny.
OdpowiedzUsuńLenka ty Zdzisko!:P wygralas u Maff japonki:DDD:***
OdpowiedzUsuńJa chyba nigdy się nieodważę, ale czasem przelatuje mi przez myśl taki pomysł, ale naprawdę zaraz się rozmyślam. Osobiście też uwielbiam wszelkie motywy ptaków w szczególności jaskółki! Ale jeśli już miałabym się odważyć to zrobiłabym to w mało widocznym miejscu, nie jestem fanka tatuaży na stopach, mało i się podobają. I zazdroszczę japonek u Maff ! <3
OdpowiedzUsuńwww.ladies-in-furs.blogspot.com
Anonimowy, dzięki za informację :)) Właśnie nie mam pojęcia jak wygląda takie usuwanie, wyobrażałam to sobie mniej więcej tak.
OdpowiedzUsuńWowow love-makeup-fashion też DZIĘKI ZA INFO :D
Ale mam szczęście! Już któryś raz;)
nooo ja też mam ochotę na tattoo i to już jakiś czas;p
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie małe tatuaże :)
OdpowiedzUsuńA.
zachwycają, chociaż sama nie mam odwagi na zrobienie :)
OdpowiedzUsuńTa dziurka od klucza jest swietna, ale i tak najbardziej podobają mi się te na nadgarstkach, np u Ciebie te ptaszki na sznurku i napisy <3
OdpowiedzUsuńMi się tatuaże nie podobają. Nigdy bym się nie zdecydowała. No ale są gusta i guściki jak to mówią. :)
OdpowiedzUsuńmnie podobają się piórka, ptaki albo jakieś drobne napisy na nadgarstkach, chociaż chyba nigdy nie zdecydowałabym się na jakikolwiek tatuaż ;)
OdpowiedzUsuńświetne :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do konkursu u mnie może znowu będziesz miała szczęście :) do wygrania 3 bony, 150zł oraz 2 x 50zł więcej informacji u mnie na blogu.
mi również podobają się ptaki i na nadgarstku, ale takich jakiś pierdółek czyli znaczków etc. nie zrobiłabym, bo są bez sensu..
OdpowiedzUsuńjestem na podobnym etapie co Ty :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na nowy post -
D&G najbardziej inspirująca kolekcja tego sezonu!!
myonlyspotlight.blogspot.com
większość tych dziarek jest bardzo fajna, są takie subtelne :) wpadnij do mnie i zobacz mój tatuaż :)
OdpowiedzUsuńZ dziurka od klcuza naprawde fejnie wyglada ;) ciekawy jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nową notkę :)
pierwsze 3 są mega! :)
OdpowiedzUsuń+dodaje! ;-)
OdpowiedzUsuńsuper tatuaże!♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
też myślałam nad tatuażem ;p szczególnie kiedy oglądam na TLC la ink albo miami ink
OdpowiedzUsuńale boje się bólu ;p chyba nie jestem,aż tak odważna no ale się okaże ;p
Świetne! Choć to decyzja na całe życie , kiedyś sobie zażyczę ; )
OdpowiedzUsuńświetne!!! ja się też zastanawiam ale nie wiem czy kiedykolwiek się odważę :P
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten napis na boku :)))
Gratuluje wygranej to po pierwsze.. ja nigdy nie wygrywam w takich konkursach ale trudno :D
OdpowiedzUsuńTatuaże.. fajny temat moim zdaniem bo każdy kiedyś o nim myślał. Ja jestem fanką kokardek z tyłu ud (imitujące "pończochy" czy nie wiem jak to nazwać) i gwiazdek na karku w stylu Rihanny (choć broń mnie boże nie jestem fanka jej samej):D Te ptaki na ramieniu są tez ciekawe. No ale ja nie dość że, mam niski próg wytrzymałości na ból to jeszcze bo je się że po dwóch latach mi się znudzi i znowu ból (związany z usuwaniem) :D Pozdrawiam ;>
ta dziurka od klucza ładnie wygląda, a i też napisy, najlepiej na wewnętrznej stronie nadgarstka właśnie. Nie podobają mi się motywy kreskówek. Henną - okej, ale jakoś sobie nie wyobrażam bizneswoman z kaczorem donaldem na boku ;)
OdpowiedzUsuńI oczywiście z koleżanką często robiłyśmy tatuaże na długopis. Ma prawdziwy talent do rysunków, tylko później trudno to domyć :D
słyszał ktoś może o tatuażu na jakieś trzy lata?
Nie lubię tatuaży ale zdjęcia wybrałaś świetne :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashiongamesblog.blogspot.com/
Mega są te tatuaże! Ja chciałabym napis albo lecące ptaki na nadgarstku lub łopatce!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej w rozdaniach! ;)
Pozdrawiam i zapraszam, w końcu wróciłam! ;)
http://panna-perelka.blogspot.com
nie ma większej głupoty niż zrobienie sobie tatuażu, w każdym bądź razie jeśli już kogoś napadnie taki idiotyzm niech sobie strzeli ten malunek w najmniej widocznym miejscu, żeby potem nie musiał go usuwać jak mój kolega, który miał tatuaż na szyi, a teraz ma w tym miejscu czerwoną pręgę, bo usunięcie tatuażu bez śladu nie jest takie proste
OdpowiedzUsuńJa właśnie myślę, że nie zdobyłabym się na robienie tatuażu w miejscu takim, jak nadgarstki. Po pierwsze - chciałabym wybrać miejsce, które nie wszyscy muszą widzieć, nic na przedramieniu - które byłoby widać przy byle podaniu ręki:)
OdpowiedzUsuńDekolty i łydki też raczej dla mnie nie są miejscem na tatuaż :) Mam takie wrażenie, że tył (plecy, ramię, szyja) to miejsca mniej ciekawe, więc w sam raz na to, by je nieco dowartościować tatuażem :D
Lecz też obawiam się tego, że znudzi mi się - wiem że nie po 2 latach, ale na przykład po 10...? Oddam się w szpony stałej pracy, zostanę mamą, moje życie wywróci się do góry nogami jeśli chodzi o myślenie i system wartości, a wtedy ten tatuaż może mi przeszkadzać.
dziękuję za komentarz, usta były lekko pociągnięte błyszczykiem;) a fotki musiałam takie zrobić, bo kiepskie światło miałam i kolorowe zdjęcia wyszłyby brzydko:)
OdpowiedzUsuńzapraszam częściej i zachęcam do obserwowania:)
Ło żesz ... Jaka ty śliczna !
OdpowiedzUsuńA może chcesz powalczyć o kolczyki w moim givavayu ?
marysia-k.blogspot.com
feee tego ostatniego to byś chyba nie chciała ? Prawdą jest,ze zrobienie tatuażu trzeba dokładnie przemyśleć;) Ja o swoim myślałam długo. A co jest napisane nie zdradze ;))
OdpowiedzUsuńZareklamowałam twojego bloga w ostatnim poście jak chciałaś :-)
OdpowiedzUsuńmarysia-k.blogspot.com
Gratuluję wygrania rozdań - i zazdroszczę! :P
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wygrałam bransoletkę Kelly Melu ;D A wcześniej zestaw kosmetyków Bourois z Glamour ;D Jak się chce, to się ma ;D
OdpowiedzUsuńMarzy mi się tatuaż na nadgarstku:) Ale jakoś nie umiem się przełamać żeby go zrobić:)
OdpowiedzUsuńhttp://disturbed-style.blogspot.com/
Zapraszam do obserwowania :)
Jesteś prześliczna, cudownie wychodzisz na zdjęcia!:))
OdpowiedzUsuńCiekawe te tatuaże...Gdybym się na jakiś zdecydowała musiałby oznaczać coś szczególnego a nie tylko służyć za ozdobę. Na swój sposób poważna decyzja^^
Dodajemy i pozdrawiamy serdecznie;*
kocham tatuaże, sama ma zamiar zrobić sobie jakiś ;)
OdpowiedzUsuńhttp://magdalenemari.blogspot.com/
DZIĘKUJE CI ZA GŁOS!
OdpowiedzUsuńFAJNIE,ZE MOZNA NA CIEBIE LICZYC, JESTES KOCHANA! :))))))))
HM... CO DO TATUAZY TO JA JESTEM NIESTETY STANOWCZO NA NIE;) JEDYNIE MOZE U FACETOW MI SIE ONE PODOBAJA, ALE TAKIE RACZEJ SUBTELNE;)
Mary dziękuję ;))
OdpowiedzUsuńPatrycja OKEEEJ - tym bardziej ciekawi, co tam masz wypisane ;)
Ja - pewnie, jak się chce i się bierze udział. Choć nie widzę swoich szans w grze np. w totolotka :P
Dzięki dziewczyny:**!
Jakbym miała decydować się na tatuaż to chyba wybrałabym napis :D
OdpowiedzUsuńhttp://faceciwolaszatynki.blogspot.com/
jak ja kocham dziarkii :)
OdpowiedzUsuńfakt, dziurka od klucza trochę przerażająca ;) ja chciałabym jakiś kwiatowy wzór, ale te, które przedstawiłaś tutaj też mi się podobają, chociaż nie wiem, czy kiedykolwiek zdecyduję się na dziarkę :)
OdpowiedzUsuńto ostatnie zdjęcie przerażające..
OdpowiedzUsuńTrwa u mnie Giveaway! Zapraszam♥
no ladnie, a Ola nigdy:<< :P kiedy nowy post ze stylizacja?? buziam!
OdpowiedzUsuńI like the first tattoo with birds! Very nice.
OdpowiedzUsuńJuż szykuję ;)) jak ja lubię takie pytania :DD
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej ; )) ciekawe tatuaże ; D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, nowa notka - enchaaanel.blogspot.com ; ]] obserwujemy ? ;pp
Dawno u Ciebie nie byłam.
OdpowiedzUsuńMnie już korci na następny tatuaż, a swój zrobiłam dopiero co, bo w kwietniu :D Ty razem wymorduje lewy nadgarstek pewnie :) Za niedługo nic mi nie zostanie ;p Fajne pomysły wrzuciłaś, strasznie podoba mi się ta delikatna czcionka w napisie "imagine" :)
mi się marzy , ale nie wiem jaki i nie wiem gdzie .. eh
OdpowiedzUsuńoj te napisy są słodkie i te z tymi ptaszkami też <3
OdpowiedzUsuńja własnie myśle nad tatuażem na nadgarstku :)
świetny blog! obserwuję :)
i dziękuję za komentarz
xoxo NG
www.ng--fashion.blogspot.com
Ptaszki wymiatają :)
OdpowiedzUsuńMi wpadł w oko ten : http://i51.tinypic.com/28j85f8.jpg
Nietoperze ;):)
zajrzysz w wolnej chwili ? http://moda-ponad-wszystko-kara.blogspot.com/
blog dopiero się rozwija i było by mi baardzo miło, gdybyś dodała komentarz :)
super ;]
OdpowiedzUsuńZgadza się, że przychodzi taki moment;-). Ja osobiście bym się na to nie odważyła. To tak jakby na zawsze. Mogłabym sobie wytatuować coś co jest dla mnie bardzo ważne i głębokie, bo takie coś mi się nie znudzi;-)
OdpowiedzUsuńja zdecydowałam się na tatuaż ponad rok temu :) tak mi się to spodobało , że myślę o następnym ;)
OdpowiedzUsuńTatuaze usowa sie metoda laserowa...podobno boli bardziej niz robienie tatuazu. Pod wplywem laseru barwnik pod skora jest rozpuszczany. Z czasem robi sie dosc wyblakla plama.. Nie robi sie tego na jednej sesji...przewaznie robi sie w ciagu roku kilka w zaleznosci od wielkosci tatuazu. Praktynie nie sa sie go usunac bez sladu...zawsze zostaje lekka poswiata i czesto ludzie robia kilka sesji po to zeby zagryk stary tattoo nowym ;) Nie da sie usunac takich kolorow jak np fioletowy czy bialy. Bajka ;)
OdpowiedzUsuńaaa no i robi sie to raczej pod mascia znieczulajaca :D
OdpowiedzUsuńBajka ;)) dzięki to już wiem mniej-więcej... Hmm choć ten opis nie zachęcił mnie do tatuażyka :D...
OdpowiedzUsuńJa raczej myślałam o czymś niedużym i kolorowe w ogóle mi się nie podobają. Myślę, że jeśli się już zdecyduję, to nigdy nie będę chciała go usuwać, nawet jeśli przestanie mi się podobać...
W sumie, można powiedzieć, że mój nos, tyłek czy nogi też mogą mi się nie podobać i taki tatuaż trzeba by potraktować jak kolejną część ciała.
dziurka od klucza jest w 3d ? :)
OdpowiedzUsuń