Acha, pomyślałam, że fajnie by było podziękować wszystkim widniejącym w rubryce "obserwatorzy", dzięki, że jesteście, że jest Was już setka! Strasznie mi miło, bloguję niecałe 3 miesiące:)
Wrzucam tym razem zdjęcia w naturalnej, moim zdaniem ekstra, kolorystyce. Pomysł na nie zrodził się, gdy po prostu przejeżdżaliśmy koło kamieniołomów. Zestaw jest, powiedziałabym, prosty i skąpy - kolorystycznie i w treści :P. Zdjęcia zostały zrobione wiosną - jejku byłam przed maturą. Uwielbiam tę bluzę za odkryty tył.
EN: These photos were taken before my matura exam :)) I won't write "omg, I was so young and beautiful", but I think I look a little different now. The blouse's from second hand, I like its back and bright, girly colours. Firstly I thought it has pink lightning. Doesn't this look like?
We've got really nice places here in Poland, agree:)?
I was wearing white blouse from sh
Tymczasem ja staram się uporać z tym. Przyjemne z pożytecznym :)) Mój angielski chyba podupada.
kisses
super ta bluza!
OdpowiedzUsuńBluza - rewelacja !! :>
OdpowiedzUsuńświetnie ubrana ;)
OdpowiedzUsuńo widzę że czytasz książkę po angielsku. Jak nie znasz jakiegoś słówka to tłumaczysz ?;>
kochana moj private teacher (tutor:P) kazał mi przeczytać HP i Wuthering Heights - ajjj no Wichrowe Wzgórza musisz przeczytać po angielsku:P ja sama niedowierzałam, że mimo Kilku Katherine w powieści wszystko zrozumiałam:P a film - magia!:) buziaki:** poza tym swietna bluza i urocze plecki:D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas. :D
swietny tył tej bluzy :D:D:D
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz ;p
OdpowiedzUsuńbardzo lubie czytać książki po angielsku ;p albo też słuchać
kocham takie tuniki, jest cudowna!!!! <33333333 :)
OdpowiedzUsuńA już myślałam ze tylko ja mam wrażenie że moja wiedza 'podupada" przez wakacje. :D
OdpowiedzUsuńBluza bardzo fajna (mimo mojej awersji do różu).
A "would?" to dla mnie jedna z nieśmiertelnych, ulubionych piosenek! :)
Nigdy nie czytałam książki w obcym języku, ale przymierzam się. :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, jak zwykle zresztą. :) Nic tylko się kompleksów nabawić przez Ciebie. :D :*
Świetna stylistyka zdjec! :)
OdpowiedzUsuńWłosy!
OdpowiedzUsuńBluza jest świetna !
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Łał odtąd chyba będę czytać Wasze komentarze w razie smuty :D
OdpowiedzUsuńDanusiu ja też uwielbiam tę piosenkę, i ogólnie nie wiem, co by trzeba było mi puścić Alice in chains, żebym się nie kiwała jak durna:*
Wichrowe Wzgórza, wiem tylko, że to klasyk, a nie mam pojęcia o czym jest :O... wstyd.
Agathko, kiedyś próbowałam tłumaczyć każde słówko, którego nie znałam, i rzuciłam tę książkę w kąt :D. Rowling ciągle używa języka budującego nastrój, więc teraz jak czegoś nie rozumiem, to wyłapuję z kontekstu co może znaczyć (pamiętam też polską wersję) i tak chyba najlepiej się ich uczyć.
Buziaki:**
ta bluzka jest niesamowita :D
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, kochana :)
fajny pomysł z H.P., może ja tez powinnam spróbować? ;>
swietne miejsce!
OdpowiedzUsuńmasz piekne wlosy,tez juz chce miec takie dlugie ! ;D
beautiful sweater and thanks for your lovely comment dear
OdpowiedzUsuńxx
dziękuję za zwrócenie uwagi :) komputer nie podkreślił błędu więc myślałam, że jest wszystko ok :) już to poprawiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
o! a co to ciekawego robilas u mnie w miasteczku :D
OdpowiedzUsuńzdjęcia w przyjemnym klimacie;]
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
buziaki poprawiły mi humor! ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście po dawce tabletek przeciwbólowych czuję się o wiele lepiej, ale wczoraj nie wychodziłam z łóżka, zazdroszczę osobom, które nie mają dolegliwości - ja potrafię pierwsze 2-3 dni spędzić w łóżku z zawrotami głowy, tracąc kontrolę nad kończynami, bądź wymiotując - nie życzę nikomu! ;)
:*
hahaha.. dobrze to ujęłaś. on jest boski <333
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój blog,
dodajemy??
świetny styl :)
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
Masz niezła tunike iii....niesamowite włosy ! ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
świetny zestaw, tylko bym jeszcze dołożyła jakiś wisiorek czy coś.:P A tak to suuuuper<3
OdpowiedzUsuńPrzeurocza to bluzo-sukienka! Świetnie w niej wyglądasz, jest idealna nawet do obcasów, ale jest jedna rzecz o której musisz pamiętać! Nie może być widać stanika, to psuje efekt tych wyciętych pleców!:) POZDRAWIAM!:)
OdpowiedzUsuńcudowna rzecz z takiej bluzy ^^ świetna sceneria!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna bluza!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;>
uwielbiam harrego pottera<3
bardzo fajne miejsce:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:)
Przesłodko wyglądasz, śliczna tuniczka i piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa Harry po angielsku, ja czytałam 1wsze 2 czesci po angielsku, ciężko było, ale dałam rade, po za tym teraz przymierzam się do przeczytania Kodu Da Vinci, oczywiscie mam ułatwiona sprawe bo znam polska wersje tej ksiazki :D
Pozdrawiam!
Świetne miejsce do zdjęć <3
OdpowiedzUsuńSkromnie, ale ładnie ;)
OdpowiedzUsuńI gdzie Cię wywiało, do jakiś kamieniołomów ;p
fajnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńo.
Świetny klimat;))i te włosy:))
OdpowiedzUsuńświetne fotki ;D
OdpowiedzUsuńWiem WILHELMINO, normalnie do takich rzeczy staram się nie zakładać biustonosza albo decyduję się na jakieś bikini, jednak wtedy, w normalny dzień, kiedy chodziłam do szkoły, nie umiałam tak wyjść na luzie :)
OdpowiedzUsuńWszystkim bardzo dziękuję! :*
Harry'ego może być ciężko przeczytać, polecam Zmierzch, jest zdecydowanie prostszym językiem napisany, haha :p
OdpowiedzUsuńBluza rewelacja!
A gdzie teraz, po maturze, się wybierasz? :-)
U mnie nowy post, zapraszam ;-)
Pozdrawiam, Czmiel
Ciekawa bluza :)
OdpowiedzUsuńTa ścianka z lustrem, która była u mnie na poprzednich zdjęciach, tak naprawdę czekała w jednym podwórek na wyrzucenie, ale co miałam napisać na blogu, że znalazłyśmy ja na śmietniku i przeniosłyśmy na lepsze tło, to nie wyglądałoby najlepiej ;)
Rykoszetka, hahah no normalne, że nie na ulicy się takie rekwizyty znajdzie, tylko gdzieś wyrzucone!
OdpowiedzUsuńCzmiel, dzięki bardzo, należę do ludzi anty-zmierzchowych :)
Ta moja bluzka to było coś w tym stylu:
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/hit-biala-tunika-nadruk-cyrkonie-lato-hm-m-i1755944376.html : D
A ta bransoletka DIY to gumka do włosów + brożka kokarda : ) .Ja również cieszę się ze słonecznej pogody! szkoda ,że nie mam pomysłu jak wykorzystać taki dzień -,-
Swietnie ;P ;) ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego Bloga . :P
http://truskaweczkaxd.blogspot.com/
http://truskaweczkaxd.blogspot.com/
http://truskaweczkaxd.blogspot.com/
bardzi fajnie wyglądasz :))
OdpowiedzUsuńPodziwiam ludzi, którzy potrafią ubrać się fajnie za mała kasę. Twórczy umysł i rozsądek trzeba mieć :) Nie wiem, czy posiadam chociaż jedno. Stylisty może nie potrzebuję, ale drobne odpowiedzi, jak najbardziej :) Podobają i się Twoje włosy, a Potter in English, to już w ogóle poza moim zasięgiem. Pozdrawiam, M.
OdpowiedzUsuńNapisałam,że nie tylko o to chodzi ;)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci dziekuję kochana!;* jestes piekna-to pierwsze co cisnie mi sie na klawiature :) a ta oversize'owa bluza jest swietna!dodaje Cie do obserwowanych z wielka przyjemnoscia :)
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądasz.;-)
OdpowiedzUsuńTak słodko i niewinnie.;***
Ja także dodaję!
Widzę drobne literówki w moim zapisie. Miały być podpowiedzi, nie odpowiedzi :) ...Cała przyjemność po mojej stronie :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy, cudowne :)!
OdpowiedzUsuńBluza jest świetna i powodzenia w czytaniu Harrego Pottera :))
OdpowiedzUsuńMaggi, no coś Ty bez przesady :D. Ja się jaram, jak uda mi się kupić coś wyjątkowego za kilka złotych, wiadomo, częsta choroba :).
OdpowiedzUsuńCurvesAhead, Letasha, wielkie dzięki :))
I dziękuję wszystkim pozostałym!
prosto , bez kombinacji - genialna stylizacja!
OdpowiedzUsuńSuper sesja, świetny pomysł z miejscem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia;] Super pomysł na czytanie książki w obcym języku;] chyba ukradnę pomysł,bo to świetny sposób na naukę. Dziękuje śliczne za komplement i zapraszam częściej do mnie: http://zakochanawsztuce.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwow! super bluzkaaaa :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie;).
Harry Potter <3
OdpowiedzUsuńSesyjka piękna :)
zajrzysz w wolnej chwili ? http://moda-ponad-wszystko-kara.blogspot.com/
blog dopiero się rozwija i było by mi baardzo miło, gdybyś dodała komentarz :)
jejku jak ja uwielbiam serie H.P.
OdpowiedzUsuńbylam w kinie na ostatniej czesci... ektra.
moje ulubione to Czara Ognia i Zakon Feniksa i wlasnie Insygnia Smierci...
Wersja ang musi byc superowa, pomysle nad kupnem
świetne zdjęcia! pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńI simply could not leave your website before suggesting that I actually loved the standard information an individual supply to your visitors?
OdpowiedzUsuńIs gonna be again steadily in order to check out new posts
Feel free to surf my web-site Www.OldSchoolNewBodyReviews.Org