wtorek, 29 stycznia 2013

290113 Changes

Dla tych, którzy nie są świadomi, ogłaszam, iż trwa sesja. To wyjaśnia moją tymczasową nieobecność:D
W tym roku idzie mi raczej dennie, więc nie mogę doczekać się powrotu do "normalności".

Po drugie, nie mówiłam o swoich planach wcześniej, bo sama wolę się na nic nie nastawiać, żeby nie przeżywać rozczarowań, ale ale - od jakiegoś czasu staram sie o wyjazd na studia zagranicą w ramach Erasmusa.

No i, voilà ! Zdaje się, że się uda. W połowie lutego powinnam przenieść się do Hiszpanii.

A dokładniej do Saragossy. Fajowo, nie? Trochę jeszcze tego nie ogarniam, ale jaram się jak londyn w 1666. Nie znam języka, staram się złapać jakieś podstawy, a oni tam podobno nieczęsto mówią po angielsku. Poza tym muszę upchnąć cały swój dobyteczek do jednej walizki. A przede wszystkim - studiować archi po hiszpańsku. Trelele!

Mam nadzieję, że wszystko wypali, i już za 2 tygodnie będę cieszyć się letnią temperaturą, podczas gdy Wy będziecie jeszcze odmrażali sobie pośladki i odśnieżali scieżki. Całuję!


   
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...