Jeszcze się nie chwaliłam swoimi koszulkami. Oto one :)
Chciałabym napisać, że to dobry sposób na zabicie wolnego czasu w wakacje, ale prawda jest taka, że malowałam je, by odreagować w trakcie sesji.
Użyłam farb do bawełny i jedwabiu. Nie wyszły tak idealnie, jakbym chciała, w niektórych miejscach farba wyciekła poza wzór, ale jak na pierwsze razy uznałam, że jest nieźle.
Tę powyżej zrobiłam dla siostry. Z pozdrowieniami dla niej i zespołu Dawaj ;)