Zawrzało :) Pracuję nad swoimi błędami, właśnie w tym momencie, więc niczego nie ubłagałam. Ta wypowiedź, jak rozumiem, wynikła z Twojego przeświadczenia, że erasmus to półroczne wakacje.
Zazdro bierze, to trzeba było starać się tak jak my przez cały semestr przejść przez rekrutację :-) Nic nie jest za darmo, ani wyjazd, ani tym bardziej zaliczenie z budownictwa. pozdrówesie ze słonecznej Hiszpanii
hahaha dobre sobie, Ty się starałaś hahaha już się tak nie popisuj, bo nic nie robiłaś i każdy od nas wie, że jak się z naszej szkoły zgłosi ktoś to jedzie więc nie piernicz takich głupot.
Może i każdy jedzie, ale to nie oznacza,że półroczny proces związany z rekrutacją załatwia się sam. Może też będziesz kiedyś mieć szansę się o tym przekonać. Moja propozycja jest taka - nie kukaj tu co pięć minut,bo nie jesteś takim "anonimem" jak myślisz. Zajmij się projektem z budownictwa, który mam nadzieje przez NAS uwalisz :D
Statystyki mówią, że od ostatniego komentarza wchodzisz tu już siódmy raz, a jednocześnie 13 dzisiejszego dnia, no przecież takiej fance chyba należy się treściwa odpowiedź ;]
Może napiszesz, dlaczego ktoś cierpi z tego powodu, że poprawiamy projekt? Znam tylko jedną osobę, która cierpi z powodu moich poprawek. Siebie.
Aha no i rozgryzłaś mnie. :) tak to mam na tej uczelni, zaliczenia dostaję za ładny uśmiech a stypendia za głośne i wyraźne "dzień dobry" w dziekanacie:)
Wow, ależ tam pięknie! Pierwsze zdjęcie mnie powaliło, a co dopiero panorama miasta. :)
OdpowiedzUsuńChyba wezbrała się we mnie zazdrość. :P
Wygląda na to, że jest fajnie! :)
OdpowiedzUsuńwow! chyba Ci zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńWOW! Szczęka opada, ale tam pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńale czad ! sushi <3 Zapraszam na nowy, krótki post w którym masz możliwość zobaczenia mnie sprzed 15 lat! <3 Zapraszam ;**
OdpowiedzUsuńTy się tam nie powinnaś znaleźć nie zdałaś semesrtu ..... żałosna jesteś bo ubłagałaś zaliczenie teraz... iine osoby przez WAS cierpią!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Ty cierpisz z tego powodu najbardziej tchórzliwy skurwielu, skurwielko :)
OdpowiedzUsuńD.
Zawrzało :)
OdpowiedzUsuńPracuję nad swoimi błędami, właśnie w tym momencie, więc niczego nie ubłagałam. Ta wypowiedź, jak rozumiem, wynikła z Twojego przeświadczenia, że erasmus to półroczne wakacje.
Zazdro bierze, to trzeba było starać się tak jak my przez cały semestr przejść przez rekrutację :-) Nic nie jest za darmo, ani wyjazd, ani tym bardziej zaliczenie z budownictwa. pozdrówesie ze słonecznej Hiszpanii
hahaha dobre sobie, Ty się starałaś hahaha już się tak nie popisuj, bo nic nie robiłaś i każdy od nas wie, że jak się z naszej szkoły zgłosi ktoś to jedzie więc nie piernicz takich głupot.
UsuńMoże i każdy jedzie, ale to nie oznacza,że półroczny proces związany z rekrutacją załatwia się sam. Może też będziesz kiedyś mieć szansę się o tym przekonać. Moja propozycja jest taka - nie kukaj tu co pięć minut,bo nie jesteś takim "anonimem" jak myślisz. Zajmij się projektem z budownictwa, który mam nadzieje przez NAS uwalisz :D
OdpowiedzUsuńStatystyki mówią, że od ostatniego komentarza wchodzisz tu już siódmy raz, a jednocześnie 13 dzisiejszego dnia, no przecież takiej fance chyba należy się treściwa odpowiedź ;]
OdpowiedzUsuńMoże napiszesz, dlaczego ktoś cierpi z tego powodu, że poprawiamy projekt? Znam tylko jedną osobę, która cierpi z powodu moich poprawek. Siebie.
Aha no i rozgryzłaś mnie. :) tak to mam na tej uczelni, zaliczenia dostaję za ładny uśmiech a stypendia za głośne i wyraźne "dzień dobry" w dziekanacie:)
piękne widoki! ♥
OdpowiedzUsuńNiesamowite <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!
http://winter-chan.blogspot.com/
Boże jak tam cudownie. jak ja bardzo chcęęęęęęę!!!
OdpowiedzUsuńLona