To bardzo miłe, kiedy ktoś coś nam podaruje, zwłaszcza, jeśli jest to taki śliczny portret :) Super sukienka, piękny fason i kolor, to chyba ostatnie chwile na pokazywanie letnich ubrań... Pozdrawiam :)
hey girly:) you're such a stunner.. love your dress:D p.s. If you haven’t already.. I entered a blogger contest and I really need you to 'like' my picture.. it only takes a second. And the contest only runs until this Friday! I'd really appreciated. here is an explanation: http://cyliaaaa.blogspot.com/2011/09/tag.html
Dziękówka wszystkim :*** Ej ja właśnie zastanawiam się, czy to już jesień czy jeszcze lato, bo poranki są gorące tak, że można się opalać, a wieczory zimne jak ******. Hehe nie wiem czy wypada jeszcze wrzucać zdjęcia w bikini ;P
Hej. Bardzo ładna sukienka, fajnie wyglądasz, jesteś bardzo ładną i zgrabną dziewczyną, masz bardzo ładne usta i włosy- pozazdrościć ;) Wyczytałam w komentarzu na którymś bloga, że wybierasz się właśnie na studia- i tu moje pytanie- architektura, czy coś innego? Bo w którejś z poprzednich notek pisałaś coś o architekturze lub matematyce. Mam znajomych którzy studiują oba te kierunki i oboje bardzo sobie chwalą ;) Także powodzenia i pozdrawiam ;)
Dziękuję bardzo, dziewczyny, dziękuję szczególnie za zainteresowanie Anonimowej/Anonimowego:) Tak, wybrałam architekturę jakiś czas temu, choć zaraz po samej maturze miałam poważne wątpliwości, nie znosiłam rysunku, nie czułam, że mi to pójdzie zbyt dobrze, a inna sprawa, że nie chcę też w przyszłości pracować tak jak moja mama (jest architektem). Lecz tak na łapu-capu nie wybrałam innego kierunku studiów [matematyka odpadła z przyczyn takich, że a)nie wiem co bym po tym robiła, np. nauczycielką być nie chciałam, b)nie jestem pewna, czy faktycznie umiałabym być w tym b.dobra, bo lubię tę dziedzinę, ale jednak jest naprawdę trudna :))]. Nie poszedł mi egzamin z rysunku we Wrocławiu, zabrakło trochę punktów, za to miałam najwięcej punktów na liście w Nysie - i tu się zastanawiam, czy to świadczy o poziomie. Ostatecznie MOŻE zmienię miejsce/kierunek za rok. Teraz myślę, że fajna musi być grafika reklamowa! A kiedy skończę architekturę, chciałabym zrobić uprawnienia, ale zająć się samą aranżacją wnętrz. Po ukończeniu konkretniejszego kierunku chciałabym (o ile będę mogła sobie pozwolić) uczyć się czegoś bardziej lajtowego, dot. mody, wizerunku czy psychologii. Dziękuję za uwagę hehe;) A skąd jesteś? Znamy się?
Oj nie, nie znamy się ;) Od niedawna przeglądam Twojego bloga. Sama miałam problem z wyborem studiów rok temu bo nie dostałam się na to co chciałam... Ale ostatecznie wybrałam i jestem zadowolona i cieszę się, że Ty też jesteś ;)
Patrycja, to się jeszcze okaże czy jestem :)). A Ty co wybrałaś, a co planowałaś wcześniej? Mi oczywiście jest nieco wstyd, że się nie dostałam tam, gdzie chciałam... cóż, byli lepsi. :)
I dziękuję Dziewczyny, swoimi słowami podnosicie mi samoocenę:D
Ja chciałam iść na farmacje, ale niestety nie dostałam się... Teraz jestem na 2 roku biologii i zaczynam dodatkowo 1 rok ochrony środowiska od października. Potem mam nadzieję na doktorat, ale to się okaże ;) Po pierwszych zajęciach napisz jak tam ;)
Ok, napiszę :-) Tobie życzę powodzenia i przede wszystkim zadowolenia z obranych kierunków... Wielu moich znajomych poszło nie do końca na to, co mieli w planie, ale nie zamieniliby tego teraz na nic innego:) pozdrówki
ale masz piękny portret :) podoba mi się ta sukienka!
OdpowiedzUsuńna rysunku wyglądasz jak żywa! :)
OdpowiedzUsuńUżywane do testów :P
OdpowiedzUsuńŚwietny portrer, masz bardzo ładne rysy!:D
OdpowiedzUsuńportrecik jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim w imieniu swoim i koleżanki :))
OdpowiedzUsuńtop miał być kontrastem, poza tym w rzeczywistości spodnie ni są aż tak jaśniutkie. ;p rysunek bardzo ładny, talent dziewczyna ma.
OdpowiedzUsuńŚwietny portret ;)
OdpowiedzUsuńTen portret jest śliczny , dziewczyna ma talent !!
OdpowiedzUsuńBardzo łądne zdjęcia , super ta sukienka ! :)
weloveefashion.blogspot.com ---> zapraszam
ma talent dziewczyna, nie ma co! piękny portret!
OdpowiedzUsuńno i sukienka jak najbardziej cudna :)
śliczny portret ,sukienka i ty :)
OdpowiedzUsuńale masz włosy !!!! zazdroszcze ;)
śliczny portrecik ;)
OdpowiedzUsuńi sukienka też boska!
przepiękny rysunek!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna jest też sukienka! Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://mullanstyle.blogspot.com/ !
OdpowiedzUsuńKieca godna zapamiętania, z Twojego pierwszego blogowego wpisu ;D
OdpowiedzUsuńKopeć rulez! :P
aw
Portret pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńcóż za portret! genialny!! :D jak żywa :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękujemy :)) Właśnie rysunek jest ze zdjęcia, na którym też miałam tę sukienkę, kiedyś tam, więc tak mi przypasowało jedno z drugim:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka, kolor jest świetny!
OdpowiedzUsuńSukienka super! Świetne widoki z basenu;) Masz cudowne włosy!
OdpowiedzUsuńŁadny portrecik, ładna sukienka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam ponownie ;-)
Czmiel
Racja, jakość jest bardzo dobra. Ale najśmieszniejsze jest to, że Google milczą na temat fabryk w Polsce :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka.
Pozdrawiam,
Pati
Ta sukienka jest cudowna!! <3
OdpowiedzUsuńŚwietny portret, wyszedł pięknie :) super sukienka w fajnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńKocham Twoje włoski <3
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam ;) ale miętka jest cudownym kolorem, warto mieć ją w kolekcji ;D
Obserwuje i pozdrawiam ;D
To bardzo miłe, kiedy ktoś coś nam podaruje, zwłaszcza, jeśli jest to taki śliczny portret :)
OdpowiedzUsuńSuper sukienka, piękny fason i kolor, to chyba ostatnie chwile na pokazywanie letnich ubrań...
Pozdrawiam :)
śliczna sukienka;]
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka i kolor!
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania moich postów:)
hey girly:) you're such a stunner.. love your dress:D p.s. If you haven’t already.. I entered a blogger contest and I really need you to 'like' my picture.. it only takes a second. And the contest only runs until this Friday! I'd really appreciated. here is an explanation: http://cyliaaaa.blogspot.com/2011/09/tag.html
OdpowiedzUsuńDziękówka wszystkim :*** Ej ja właśnie zastanawiam się, czy to już jesień czy jeszcze lato, bo poranki są gorące tak, że można się opalać, a wieczory zimne jak ******. Hehe nie wiem czy wypada jeszcze wrzucać zdjęcia w bikini ;P
OdpowiedzUsuńPortret jest mega! A ta sukienka jest moim Twoim ulubionym ciuchem:P
OdpowiedzUsuńHej. Bardzo ładna sukienka, fajnie wyglądasz, jesteś bardzo ładną i zgrabną dziewczyną, masz bardzo ładne usta i włosy- pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńWyczytałam w komentarzu na którymś bloga, że wybierasz się właśnie na studia- i tu moje pytanie- architektura, czy coś innego? Bo w którejś z poprzednich notek pisałaś coś o architekturze lub matematyce. Mam znajomych którzy studiują oba te kierunki i oboje bardzo sobie chwalą ;) Także powodzenia i pozdrawiam ;)
Piękna z Ciebie dziewczyna i szczerze zazdroszczę włosów, są cudowne *__*
OdpowiedzUsuńPiekny blog. Follow
OdpowiedzUsuńwww.kdcloset.blogspot.com
Świetnie wyglądasz, sukienka również jest piękna ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo, dziewczyny, dziękuję szczególnie za zainteresowanie Anonimowej/Anonimowego:)
OdpowiedzUsuńTak, wybrałam architekturę jakiś czas temu, choć zaraz po samej maturze miałam poważne wątpliwości, nie znosiłam rysunku, nie czułam, że mi to pójdzie zbyt dobrze, a inna sprawa, że nie chcę też w przyszłości pracować tak jak moja mama (jest architektem). Lecz tak na łapu-capu nie wybrałam innego kierunku studiów [matematyka odpadła z przyczyn takich, że a)nie wiem co bym po tym robiła, np. nauczycielką być nie chciałam, b)nie jestem pewna, czy faktycznie umiałabym być w tym b.dobra, bo lubię tę dziedzinę, ale jednak jest naprawdę trudna :))]. Nie poszedł mi egzamin z rysunku we Wrocławiu, zabrakło trochę punktów, za to miałam najwięcej punktów na liście w Nysie - i tu się zastanawiam, czy to świadczy o poziomie. Ostatecznie MOŻE zmienię miejsce/kierunek za rok. Teraz myślę, że fajna musi być grafika reklamowa! A kiedy skończę architekturę, chciałabym zrobić uprawnienia, ale zająć się samą aranżacją wnętrz.
Po ukończeniu konkretniejszego kierunku chciałabym (o ile będę mogła sobie pozwolić) uczyć się czegoś bardziej lajtowego, dot. mody, wizerunku czy psychologii.
Dziękuję za uwagę hehe;)
A skąd jesteś? Znamy się?
buziaki
DZIĘKUJĘ;)
OdpowiedzUsuńTo ty jestes piękna;)
a rysunek genialny;)
zapraszam częściej
pozdrawiam
I don´t understand anything of what you are writing, but I like your blog!
OdpowiedzUsuńDo you also have facebook?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpełna naturalności piękna dziewczyna :) jaram się Twoimi włosami ;D
OdpowiedzUsuńpiękny rysunek! i jaka subtelna morelowa kiecka..:) bardzo Ci w niej do twarzy!:)
OdpowiedzUsuńboska sukienka, mhm :)))
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie oststnie zdj, zazdroszcze Ci tych pieknych długich wlosów i cigle trwajacych wakacji;>
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych<3
Oj nie, nie znamy się ;) Od niedawna przeglądam Twojego bloga. Sama miałam problem z wyborem studiów rok temu bo nie dostałam się na to co chciałam... Ale ostatecznie wybrałam i jestem zadowolona i cieszę się, że Ty też jesteś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Patrycja ;]
so pretty! :)
OdpowiedzUsuńPatrycja, to się jeszcze okaże czy jestem :)).
OdpowiedzUsuńA Ty co wybrałaś, a co planowałaś wcześniej?
Mi oczywiście jest nieco wstyd, że się nie dostałam tam, gdzie chciałam... cóż, byli lepsi.
:)
I dziękuję Dziewczyny, swoimi słowami podnosicie mi samoocenę:D
Thank you so much ;)
OdpowiedzUsuńIt´s closed, cause I don´t have an own blog.
Ps: I sent a friendship request on facebook to you. Sorry my profile is quite boring.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLuisa, nice to see you again, thanks for the friendship request, firstly I didn't understand who had invited me :)), kiss.
OdpowiedzUsuńJa chciałam iść na farmacje, ale niestety nie dostałam się... Teraz jestem na 2 roku biologii i zaczynam dodatkowo 1 rok ochrony środowiska od października. Potem mam nadzieję na doktorat, ale to się okaże ;)
OdpowiedzUsuńPo pierwszych zajęciach napisz jak tam ;)
Patrycja
Ok, napiszę :-)
OdpowiedzUsuńTobie życzę powodzenia i przede wszystkim zadowolenia z obranych kierunków... Wielu moich znajomych poszło nie do końca na to, co mieli w planie, ale nie zamieniliby tego teraz na nic innego:)
pozdrówki